Dar Pomorza ma już ponad 100 lat, z czego przez 51 lat pełnił funkcję statku szkoleniowego Państwowej Szkoły Morskiej w Gdyni. Od 1982 r. jest eksponatem Centralnego Muzeum Morskiego. Został przycumowany do gdyńskiego nabrzeża, gdzie można go oglądać.
Zwiedzanie rozpoczyna się od międzypokładu, gdzie można zobaczyć jak podczas rejsu mieszkali uczniowie (spali na hamakach) Tutaj też na zdjęciach, planszach i mapach przedstawiono historię statku. Julka nie była tym zbytnio zainteresowana, więc szybciutko udałyśmy się dalej - do maszynowni. To ogromne pomieszczenie pod pokładem z mnóstwem silników, pomp i innych urządzeń. W powietrzu unosił się zapach smaru, oleju itp. więc Julka pomaszerowała dalej. Następnym punktem zwiedzania był magazyn żagli (nawet się nie spodziewałyśmy, że będzie ich tak dużo - wszystkie dokładnie opisane i ułożone na półkach), tam też można było obejrzeć jakie są rodzaje węzłów i splotów żeglarskich.
Następnie udałyśmy się do kabin oficerskich, widziałyśmy tam m.in. sypialnię, łazienkę i salon kapitana statku oraz bufet.
Julce najbardziej podobało się na głównym pokładzie. Sprawdzała jak się steruje statkiem, porządkowała liny, oglądała ogromne 42-metrowe maszty. Ale najfajniej było na pokładzie tzw. dziobówki, czyli pokładzie od strony dziobu statku.
więcej informacji na temat Daru Pomorza:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz