sobota, 29 stycznia 2011

Mali Tropiciele - fauna bieszczadzka

Jesienią zeszłego roku pojechaliśmy na krótką wycieczkę w Bieszczady. Już w trasie wpadliśmy na fajny pomysł: dla urozmaicenia wyjazdu postanowiliśmy robić zdjęcia wszystkim napotkanym i wytropionym tam zwierzętom. Dzieciaki świetnie się bawiły czujnie rozglądając się dookoła i wypatrując małych i dużych przedstawicieli fauny bieszczadzkiej :) Doszło nawet do tego, że dopingowana przez Julka i Julkę goniłam po łące, próbując sfotografować konika polnego :)
A oto co udało nam się "upolować":

 wspominany już konik polny wytropiony na bieszczadzkiej łące


obok cukierni w Lesku zadomowiły się sympatyczne kózka i lama, 
dzieciaki przeszczęśliwe karmiły je trawą

a to czarna wiewiórka, którą Julka wypatrzyła za oknem domku, 
w którym nocowaliśmy

dzieciaki zaprzyjaźniły się też z berneńskim psem pasterskim gospodarzy

w skansenie w Sanoku udało nam się sfotografować jaszczurkę 
wygrzewającą się właśnie na słońcu

 i jeszcze jedna jaszczurka

kozy w jednej z zagród skansenu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz