poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Ogród Bajek i Wodospad Wilczki w Międzygórzu


Nasza wyprawa zaczyna się w Międzygórzu, u stóp góry Iglicznej. Wypatrujemy dookoła żółtych i czerwonych krasnoludków, które mają zaprowadzić nas w niezwykłe miejsce…. O jest jeden! Drugi! Trzeci! Idziemy! Maszerujemy za nimi pod górę… "Daleko jesce?" pyta Julek, ale dzielnie wspina się dalej. Tym bardziej, że dokoła mnóstwo atrakcji - to trzeba przeskoczyć kałużę, to znów przenieść ślimaka w bezpieczne miejsce albo dokładnie obejrzeć wielkiego grzyba :) Zatrzymujemy się przed ogromną skałą, która nagle wyrasta na naszym szlaku, a magiczna woda z zaczarowanego górskiego źródełka dodaje sił i „leczy” bolące nóżki. Jeszcze tylko jedno strome podejście i.... Nareszcie! Dotarliśmy do…. Ogrodu Bajek.

wchodzimy do środka...
To magiczne miejsce powstało już po I wojnie światowej. Stworzył je pracownik leśny - Izydor Kriesten, który w swoim ogrodzie poustawiał własnoręcznie wykonane z drzew, korzeni, kory i szyszek bajkowe postacie. Niestety, po 1945 roku część eksponatów bajkowych uległa zniszczeniu lub została skradziona. Od tamtej pory kilkakrotnie próbowano odrestaurować Ogród. Udało się to dopiero w 1986 roku, kiedy to uroczyście udostępniono Ogród Bajek zwiedzającym.

Kupujemy więc bilety i wchodzimy. Na zboczu góry, wśród drzew, krzewów i kwiatów, czekają na nas kilkupoziomowe ścieżki, schodki, ławeczki. Można pospacerować lub po prostu usiąść i odpocząć. Julek i Julka jednak ani myślą odpoczywać, podbiegają do kolejnych drewnianych figurek i na wyścigi rozpoznają bajkowe postacie: "Reksio!", "Muminki!", "Różowa Pantera!", "Jaś i Małgosia!". Są nawet Pszczółka Maja, Koziołek Matołek, Smerfy i Kubuś Puchatek. A oprócz tego mnóstwo zakamarków, małych jaskiń, źródełek, domków, do których można wejść... Dzieciaki bawią się lepiej niż w wesołym miasteczku...


Wracając naszym znajomym "krasnoludkowym" szlakiem zauważamy prowadzące stromo w dół kamienne schodki, tabliczka na drzewie informuje nas, że idziemy do kolejnego niezwykłego miejsca... schodki wydają się nie mieć końca... w miarę jak schodzimy w dół słyszymy coraz głośniejszy szum... "Co to może być?" - dziwi się Julka... w końcu przed nami ukazuje się... najprawdziwszy wodospad...
Wodospad Wilczki (bo to do niego prowadziły tajemnicze schodki) ma wysokość 22 m i jest drugim co do wielkości w Sudetach. Nad wodospadem znajduje się stalowy mostek dla zwiedzających, można też obserwować go ze specjalnej platformy widokowej. Spadająca z głośnym szumem woda robi wrażenie, zwłaszcza na dzieciakach, które aż wstrzymują oddech...



Na koniec kilka informacji praktycznych. Auto można zostawić w Międzygórzu na jednym z kilku płatnych parkingów lub na bezpłatnym parkingu obok pensjonatu "Sarenka". Stamtąd też najlepiej rozpocząć wędrówkę do Ogrodu Bajek. Prowadzą do niego specjalnie wytyczone szlaki dla dzieci oznaczone czerwonym i żółtym krasnalem. Żółte podejście jest łatwiejsze, można wybrać się nawet z wózkiem dziecięcym (ostatnie kilkadziesiąt metrów trochę bardziej strome). Ogród Bajek jest czynny w godzinach 10.00-18.00, wstęp do niego jest płatny (6 zł bilet normalny, 4 zł - ulgowy, dzieci do 3 roku życia bezpłatnie). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz