źródło: www.manggha.krakow.pl |
Jak co miesiąc Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha zaprosiło dzieci na spotkania z bajką japońską. Tym razem spotkanie było świąteczne, a Julka i Julki nie trzeba było długo namawiać na wycieczkę :)
Zgodnie z prośbą z plakatu złapali w łapki po lalce (Julka wzięła szmaciankę kupioną kiedyś w Muzeum Lalek w Lipinach, a Julek plastikowego Chudego z Toy Story :)) i już stali przy drzwiach...
Julki i ich origami |
A w Muzeum dzieciaki najpierw wysłuchały bajki o japońskiej laleczce z wystawy sklepowej, a później same przystąpiły do dzieła: opowiadały o przyniesionych ze sobą lalkach, oglądały tradycyjne lalki japońskie i same robiły papierowe laleczki origami. Na koniec warsztatów dzieciaki wraz z rodzicami zaroszeni zostali na aktualną ekspozycję Muzeum "Martwa natura z japońską laleczką", gdzie mali artyści mieli za zadanie przyjrzeć się eksponatom tak, aby po zwiedzeniu wystawy narysować swoją ulubioną laleczkę. Oczywiście wszystkie prace zostały zebrane i wezmą udział w konkursie z nagrodami.
Na wystawie oprócz obrazów, porcelanowych figurek i rzeźb zobaczyliśmy też piękne japońskie kimono, prawdziwe drewniane klapki - japonki i autentyczne wachlarze i parasolki z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Po warsztatach rodzice zaproszeni zostali na tradycyjną japońską herbatkę, a dzieciaki w nagrodę za grzeczność dostały po lizaku ;) My zostaliśmy w Muzeum jeszcze dłużej, bo Julek znalazł kącik z zabawkami i musiał ułożyć tor dla autek i wieżę z klocków. Julka dzielnie mu towarzyszyła kolorując obrazki z Japonkami w kimonach.
konkursowy rysunek Juli |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz