wtorek, 15 czerwca 2010

Akademia Strażaków Lego w Galerii Krakowskiej


Przez przypadek, przy okazji robienia zakupów, trafiłyśmy z Julką na świetną imprezę. W Galerii odbywało się właśnie wielkie budowanie z klocków LEGO. Dzieciaki z 200 tys. kolorowych klocków budowały ogromny wóz strażacki oraz pokaźnych rozmiarów strażaka. Oczywiście Julka od razu do nich dołączyła i zbudowała malutki kawałek głowy strażaka z żółtych klocków. 
Przed Galerią czekały na nas kolejne atrakcje - Julka na kilka minut została strażakiem: siedziała w wozie strażackim, przymierzała hełm strażacki i sprawdzała jaką zimną wodą strażacy gaszą pożary :)


Akademia Strażaków LEGO jest imprezą objazdową. Odwiedzi 12 miast w całej Polsce. Szczegółowy kalendarz można znaleźć np. tutaj: http://akademiastrazakow.blogspot.com/


sobota, 12 czerwca 2010

X Wielka Parada Smoków w Krakowie



Jak co roku na początku czerwca w Krakowie organizowana jest Parada Smoków. W tym roku była to już X jubileuszowa impreza. Oczywiście nie mogło tam zabraknąć Julki, która "zalicza" smoki co roku :). Zostawiłyśmy auto na parkingu przy Galerii Krakowskiej i stamtąd tramwajem dojechałyśmy do Wawelu, Dotarłyśmy tam akurat w momencie, gdy smoki szykowały się do prezentacji. Po chwili pochód ruszył ulicą Grodzką w stronę Rynku. Z miejsca, gdzie stałyśmy, świetnie było wszystko widać. Smoków było ponad 30, wszystkie piękne, kolorowe i wykonane z wielką fantazją. Nam najbardziej podobały się: smok fortepianowy (który ostatecznie zdobył Grand Prix Parady), smok koszykowy cały zrobiony z wikliny, smok tortowy z ogromnym tortem na grzbiecie, smok parasolkowy i smok piankowy.
smok koszykowy
Po prezentacji poszłyśmy spacerkiem na Bulwary Wiślane, gdzie odbywał się właśnie Smoczy Piknik. Oprócz tradycyjnych kramów, karuzeli i waty cukrowej czekało na nas mnóstwo specjalnych, smoczych atrakcji. Julka wzięła nawet udział w smoczym konkursie: skakała po smoczych śladach, łowiła na wędkę skarb ze skrzyni i w przebraniu smoka toczyła slalomem smocze jajo. W nagrodę zdobyła Smoczy Certyfikat i kilka smoczych gadżetów. Narysowała też rysunek z pięknym smokiem na konkurs plastyczny. Na pikniku można było też obejrzeć występy na scenie, wziąć udział w konkursach i posłuchać koncertu.
bardzo straszny smok ;)
Na koniec zmęczone upałem poszłyśmy odwiedzić naszego starego znajomego - Smoka Wawelskiego, któremu chyba też było gorąco bo za nic nie chciał zionąć ogniem :)

więcej informacji na oficjalnej stronie parady:
 http://paradasmokow.pl/